Listopad.

murdermile

wiersz. taki trochę depresyjny, efekt paru niemiłych myśli, sytuacji.
mam nadzieję, że się spodoba.

Listopad

abstrakcyjnie
ciągle szukam niewiadomego
z nadzieją ślepca
co sięga po monetę brzęczącą
uchem
łowię szukam czuję
wiem

za podszewką kłamstwa
sypią się gdy odkryć łatę
mechanicznie wpełzają do głowy
spływają na usta

zmysły
pokolorowane nieprawdziwe
trzymam się kurczowo ostatniego słowa
chcę znów wierzyć
nie chcę dumać
surrealizm wszędzie wokół
ludzie nie są
a bywają
pustki

niesprawiedliwie ukarana
nie widzę!
błądzę
choć to nie koniec świata
od dzisiaj mój świat będzie inny

sprawię sobie nowe serce
to nie nadaje się już do niczego
wyrzucę do pudełka
pudełko zostawię
właściwie można to wszystko wystawić za okno
na ten cholerny jesienny wiatr

huragan zmian czy
wietrzyk zapomnienia?

czarna kawa.

ślicznie.
tylko tyle.

Klinka

Zgadzam sie z Dominiką.
Śliczne.
Brak słów.

murdermile

Dziękuję, ale ciągle mam wrażenie, że wierszy pisać absolutnie nie umiem. Wink

Klinka

To zmień zdanie ,bo wspaniale je piszesz Smile

kiszcz.

Nastrojowe.
Tu maj,
a mnie roztroiło na listopad.

śliczne

Chezy (David)

Się wzruszyłem... naprawdę! Wykorzystam cię do pisania wierszy na polski Wink

.

murdermile

Hah, a my w ogóle na polski wierszy nie piszemy. Wink

Chezy (David)

My raz mieliśmy napisać o szkole Very Happy

Princess Ame

Śliczne... Ja tam kiedyś próbowałam pisać wiersze, ale cosik mi to nie wychodziło. ^^

kiszcz.

Wam każą pisać wiersze??

Princess Ame

Zależy kiedy... Praktycznie w każdej szkole są jakieś konkursy klasowe, albo co innego. ^^

kiszcz.

A u nas jeszcze nie było wiersza

Chezy (David)

U nas był.. jako obowiązkowa praca domowa. i nawet oceny za to nie dostaliśmy :/

Princess Ame

Ja miałam wiersze, ale nie z polskiego :/ Zapisałam się na takie jakby ''warszaty literackie'', a prowadzi je właśnie pani od języka polskiego ^^